Przejdź do głównej zawartości

Posty

Wyświetlanie postów z marzec, 2010

Szydełkuję

miało już tu nic nie być do świat ale dziś udało mi się przespać całą noc – małe dobrzeje :) więc energii u mnie jakoś tak więcej :) proszę tylko o obiektywne opinie , spódnica jest niedokończona bo nagle przestała mi się podobać, jakoś inaczej ją sobie wyobrażałam wersja dla osoby szczuplejszej i dla osoby okrąglejszej jeszcze zostało mi zrobić sznurek w pasie i wykończyć dół ale napadły mnie wątpliwości i się zatrzymałam z robótką uprasza się więc, albo potwierdzić owe wątpliwości albo dać kopa żebym ją skończyła chętnie bym odpoczęła od szydełka i machnęła sobie coś na drutach, ale jak na złość sypnęły mi się zamówienia na szydełko w robótce właśnie tunika szydełkowa oczywiście no i to by było na tyle bo chyba muszę już zająć sie jakimiś przygotowaniami do świat ;)

wpis mało robótkowy

o robótkach będzie mało, bo naszła mnie ochota pomarudać, od czasu do czasu człeka tak dopada szczególnie jak nie sypia a nie sypia bo przedszkolak chory, całe noce kaszle, dziś robiliśmy testy bo może alergia, zobaczymy co z nich wyjdzie dlatego serca do robótek nie mam bo dzień polega na przetrwaniu do wieczora i nadziei że tym razem pośpimy dłużej. Coś się tam dzierga ale bardzo malutko, mam nadzieję ze po świętach ruszę do przodu, skończę spódniczkę i pokażę tunikę którą zaczęłam Ale żeby nie było tak marudno to parę słów o zbliżających się świętach na początek przysłowia Deszcz w Wielki Piątek napycha każdy kątek W Wielki Piątek dobry zasiewu początek. W Wielki Piątek zrób początek, a w sobotę kończ robotę. Gdy mokro w Wielką Niedzielę, rok się sucho ściele malowanka dla przedszkolaków przepisy znalezione w sieci Mazurek z konfiturą Składniki: 1 i 1/2 szklanki mąki 6 czubatych łyżek cukru pudru 6 piastach łyżek masła 2 ż...

Robótki szwagierki

dziś chcę pokazać bluzeczkę ze spódnicą którą sobie zrobiła moja szwagierka przy mojej niewielkiej podpowiedzi jestem pełna podziwu dla niej bo zrobiła ta spódnicę w ciągu tygodnia ja pewnie bym się z nią bawiła dwa razy dłużej, te osoby które ją robiły to pewnie wiedza że ostatnie okrążenia robi się około dwóch godzin jedno ;) podbicie będzie z tej satyny, już krawcowa dostała zlecenie :)

Jeszcze cieplutka

prenceska, tunika, sukienka – jak kto woli, może pełnić wszystkie te funkcje :)   przesyłka z włóczką dotarła dziś i mogłam spokojnie skończyć robótkę dzięki czemu dziewczę juz może się w niej zaprezentować muszę przyznać ze włóczka Etamin jest fajna, robiłam z niej pierwszy raz, jakoś wolę bawełnę ale akurat kolor przypasował dziewczynie to wzięłam, nie mam pojęcia jak się to będzie nosić a tym bardziej prać, ale jestem dobrej myśli. Poszło mi 10 motków, robiłam we dwie nitki szydełko nr 3,5 i 4.

Ciąg dalszy ćwiczeń z elementami

nawet nieźle idzie trzeba przyznać, że jak nie muszę rwać tych nitek to robienie czegoś z elementów to prawdziwa przyjemność, dlatego wdzięczna jestem ogromnie Lucynce że potrafi wyjaśnić człowiekowi nawet tak cienkiemu jak ja, jak to robić ;) no i znowu parę fotek no i dalej się już powtarza, starałam sie zrobić te fotki tak krok po kroku i musze przyznać że to strasznie pracochłonne no i dwa słowa do Samosi– jeżeli ja człowiek bardziej zaprzyjaźniony z drutami niż szydełkiem załapałam te elementy to się nie zastanawiaj tylko łap za szydełko ;)

Dziękuję bardzo!!!

za szybki odzew i za pomocne podpowiedzi tu i na emaila w sprawie włóczki etamin :) powinnam powiedzieć ze wszystkie drogi prowadzą na allegro – (gapa ze mnie bo o tym nie pomyślałam) do pani z Anpoli – tam właśnie ową włóczkę znalazłam i mam nadzieję że już przesyłka jest w drodze :) w oczekiwaniu na dostawę ćwiczę się w robótce z elementów bazuję na kursie, który niedawno umieściła Lucynka w swoim blogu, wzór musiałam lekko zmodyfikować do swoich potrzeb ale jak jest podstawa to reszta jakoś pomału idzie :) pomyślałam sobie że zamieszczę etapy powstawania, może ktoś będzie kiedyś miał ochotę skorzystać :) najpierw wzór znaleziony na forum u Osinek i parę fotek na początek co z tego powstanie? mam nadzieję że fajna spódniczka ;)

Pomocy!!!

zaczęłam robić córci sukienkę, niestety okazało się że brakło mi włóczki, przeleciałam sklepy internetowe i klęska bo akurat nie ma takiego koloru   włóczka to etamin (kawa z mlekiem) nr koloru 386 sukienka ma wyglądać tak, brakło mi na karczek :(   gdyby ktoś mnie poratował albo wypatrzył w sklepie będę wdzięczna, a moje dziewczę jeszcze bardziej

Pomarańczowa tunika

nareszcie skończona :) oj zeszło mi trochę przy niej zeszło, ale już jest, chwilowo zdjęcie na manekinie w przyszłości może na właścicielce   i małe zbliżenie Włóczka Maxi poszło 3 kordonki i troszkę szydełko nr 2 w przerwach między robótkami ćwiczenia co będzie dalej nie zdradzę powiem tylko że zapowiada się szydełkowy sezon ;)

Bolerko

tak na szybko w międzyczasie skończone. to chyba trzecie z kolei takie samo bolerko, które robię i raczej nie ostatnie bo sobie też bym chciała takie zrobić – tylko kiedy? ;) a pomarańczowa tunika oczywiście dzierga się :) kolor ma to do siebie w przeciwieństwie do bolerka, że robi się bardzo przyjemnie, więc pewnie niebawem będzie gotowa, mam taką nadzieję Dziękuję wszystkim dziewczynom za mobilizację przy łączeniu elementów ze spódniczki i za miłe komentarze, tak naprawdę to nie lubię tych elementów i marnie mi idą w porównaniu z innymi robótkami które robię, dlatego zrobiłam tylko spódniczkę a nie sukienkę jak niektóre dziewczęta :) a specjalnie dla Joli przerywnik ;) za oknem gwiżdże że mało głowy nie urwie, u was też? dlatego siedzę w ciepłym domku i nosa nie wystawiam na zewnątrz, przedszkolak chory lekko więc też został w domu i tak oboje sobie dogadzamy, ja pyszną caffe latte, którą serwuję mi moje dziewczę doszła już prawie do perfekcji bo wy...